wtorek, 17 stycznia 2017

Moja pierwsza prawdziwa suknia-lata 40. XIX wieku



Dlaczego pierwsza? W sumie już 6. Prawdziwa? Wreszcie kupiłam sobie prawdziwy gorset!!!! Jest boski tyle w tym temacie. Od razu widać i czuć różnice między gorsetem wykonanym przez profesjonalistę a takim kombinowanym z second hand. 



















Ciekawostka: Podczas zdjęciowego spaceru po Łazienkach 4 razy zostałam nazwana Czerwonym Kapturkiem, 2 razy Panią Mikołajową i wystraszyłam pawia;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz